piątek, 24 maja 2013

Saturn pozuje

Bear McCreary - Wander my friends

Sonda Cassini w 2004 roku weszła na orbitę Saturna i od tej pory regularnie dostarcza nam śliczne zdjęcia imponującej planety, jej pierścieni i księżyców. Mamy nadzieję, że będzie działać jeszcze co najmniej do 2017 roku. Kilka godzin temu po raz dziewięćdziesiąty pierwszy przeleciała obok Tytana (tym razem w odległości niecałego tysiąca kilometrów). I właśnie o ślicznych fotkach i obrazkach będzie ta notka.

Jak wiadomo większość uznaje Saturna za najładniejszą z planet. Jak gdyby pierścieni było mało, dla dodatkowego utwierdzenia swojej pozycji, czasem Saturn uwodzi nas również podwójną zorzą polarną.


(nie dajcie się zwieść napisom końcowym, najbardziej spektakularna jest animacja rozpoczynająca się na 2:52)

Jak wyjaśniono w filmiku, równonoc na Saturnie, będąca jednocześnie okazją do zrobienia zdjęć obu biegunów jednocześnie trafia się raz na 15 lat. Jednocześnie to okazja by zobaczyć minimalny cień pierścieni na planecie, gdyż są ustawione dokładnie krawędzią do Słońca:

(The Rite of Spring)

Powyższe zdjęcie z 2009 przez rozproszenie światła (czy raczej cienia) nie oddaje w pełni tego jak cieniutką warstwę okruszków lodu stanowią pierścienie (od 10m do 1km). Może lepsza będzie następująca analogia - gdyby Saturna skurczyć do piłki która zmieściła by się Wam w dłoni, pierścienie w najgrubszym miejscu byłyby dwa razy cieńsze od bakterii. Najcieńszymi warstwami można by ciąć wirusy. Jeśli powiększycie zdęcie możecie dojrzeć cztery białe cętki. Po lewej znajduje się Janus, na dole Epimeteusz, po prawej wewnątrz pierścienia Atlas, po prawej na zewnątrz Pandora.


Źródła:
Tytułowa fotka - NASA, Hubble
The Rite of Spring - NASA, Cassini


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz