wtorek, 30 marca 2021

SpaceX - update #5 (kraksa SN11 i ogłoszenia)

Lot SN11

Tekst piszę ledwie trzy godziny po teście, więc informacje są jeszcze bardzo ograniczone. Na ten moment trudno nie mieć wrażenia, że SpaceX pokpił sprawę i chciał mieć SN11 z głowy, żeby zająć się nową generacją, czyli SN15. Była mgła, rakieta poleciała i pierdyknęła w powietrzu nad lądowiskiem. Obecnie w Boca Chica jest pięknie i słonecznie.

Ale racjonalnie patrząc wygląda na to, że warunki nie miały związku z kraksą. Pierwsze przecieki mówią, że tym razem nie odpaliły aż dwa silniki. Więc mgła nie ma nic do rzeczy. Wygląda na to, że to najgorszy test Starshipa do tej pory. Rakieta bez dwóch silników nie wyprostowała, zadziałał FTS - Flight Termination System, który wysadził rakietę nad ziemią (przypominam - to wstępne informacje, mogą ulec zmianie).

Szybko po locie Elon rozbrajająco napisał, że “At least the crater is in the right place!” Żartem czy serio, moim zdaniem pokazuje stosunek do tej maszyny i pozostawia pewien niesmak. Zastanawiam się, jeśli problem tkwi w silnikach, to jak szybko poleci SN15, który ma mieć dziesiątki usprawnień. Bo co nam po usprawnieniach rakiety, jeśli silniki nie chcą odpalać. No chyba, że oczywiście usprawnienia zajmą się skutecznie kwestiami ciśnienia w zbiornikach…

Tak czy inaczej już po SN11, a SpaceX i Elon postanowili posypać różnymi newsami, co wygląda na odwracanie uwagi od nieudanego testu. Trochę dziwne, bo w tym przypadku PRem nie powinni się przejmować, ale co tam przynajmniej dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy.


BN1 i BN2

Jeśli Elon ma czegoś więcej niż kasy, to jest to optymizm. Ponoć BN1 idzie do rozbiórki, brzmi jakby nawet nie miał być testowany ciśnieniowo. Musk zatweetował o licznych usprawnieniach które zostaną uwzględnione w BN2 dzięki temu czego nauczyli się przy pierwszym prototypie.

Oraz, że BN2 powinien znaleźć się na stanowisku startowym przed końcem kwietnia…

Oraz, że jak się poszczęści to może być gotowy do wejścia na orbitę… Tia… Już BN3 i lipiec były obłędnie optymistycznymi celami, to jest trochę groteskowe. No ale trzymamy kciuki :)

Ale przynajmniej mówiąc o SN20+ Elon jasno daje znać, że pewnie czeka ich wiele rozbitych prototypów zanim któryś przetrwa wejście w atmosferę przy mach 25 i lądowanie.

Starbase poszukuje ludzi

W kolejnym tweecie wujek Elon zachęca do przeprowadzania się do Brownsville lub South Padre. Starbase (nie kojarzę wcześniej takiej nazwy dla placówki bo Boca Chica), ma się rozrosnąć o kilka tysięcy pracowników w najbliższych dwóch latach, więc potrzebni będą nie tylko technicy, inżynierowie i budowniczy, ale też przedstawiciele innych branż. W związku z tym Elon Musk przekaże $20 milionów na lokalną szkołę i $10 milionów na rewitalizację śródmieścia.


Taras widokowy na Dragonie

… a przynajmniej okienko. Świeżutki tweet SpaceX pokazał dragona, który na nosku zamiast śluzy do ISS ma bańkę do cieszenia się widokiem kosmosu. Czyżby pierwszy załogowy lot w kosmos całkowicie obsadzony przez cywilów, czyli Inspiration4 miał się odbyć na pokładzie takiego, zmodyfikowanego Dragona?


Linki:
youtube.com/watch?v=cN7855POvJ8 - Lot SN11 (filmik)
twitter.com/elonmusk/status/1376894241792737280 - O kraksie SN11, SN15 i SN20
twitter.com/elonmusk/status/1376902791906611200 - BN1/BN2
twitter.com/elonmusk/status/1376901399867441156 - Starbase czeka na ludzi
twitter.com/SpaceX/status/1376902938635870209 - Dragon z widokiem
inspiration4.com/ - misja Inspiration4


2 komentarze:

  1. Drogi Węglowy Szowinisto, jestem ciekawa Twojego zdania na temat kompleksowej analizy planów Space X dokonanej na tym kanale: https://youtu.be/cDYt-phUAxY

    Autorzy poruszyli bardzo wiele istotnych kwestii dotyczących lotów w kosmos, w szczególności ryzyk, które należy wziąć pod uwagę w planowaniu misji na Marsa - wszystko to w kontekście Space X.
    Na kanale przedstawiona jest też szerzej działalność Elona Muska.

    Pozdrawiam
    Ms.ComicPuns

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Część, dzięki za linka. Obejrzałem - jak dla mnie czepili się głównie tych 100 osób w które chyba nikt nigdy nie wierzył. No i trochę tego, że wsiadanie i wysiadanie ze Starshipa będzie niewygodne.

      Nie wiem czy po redukcji średnicy BFR z 12 do 9 metrów teza o 100 pasażerach była powtarzana (może tylko w ramach planów starshipa jako transportu punkt-punkt na Ziemi?).

      Nie neguję merytoryki tego filmu, ale no cóż obrali sobie łatwy cel. Nawet jeśli starship będzie w stanie zanieść na Marsa sześć osób to i tak będzie rewolucja.

      Usuń