piątek, 19 lutego 2016

Każdy chce Ziki!

Antynaukowy front jest silny jak nigdy. Szczególnie w naszym kraju ostatnio za aprobatą państwa do głosu dochodzą postawy nie tylko pseudo- ale i otwarcie anty- naukowe. Żeby ograniczyć się do jednego przykładu wskażę ministra Szyszko, nagrodzonego niedawno “Klimatyczną bzdurą roku 2015”.

Wirus Zika, o którym ostatnio zrobiło się głośno w mediach, to świetna okazja by obnażyć hipokryzję tych wszystkich “handlarzy ignorancją”. Antynaukowcy uwielbiają wykorzystywać ludzkie lęki. Tak jakby tropikalny wirus, który potencjalnie (POTENCJALNIE!) wywołuje mikrocefalię, nie był wystarczająco straszny. Wszyscy chcą by Zika stała się częścią ich bajki…

Ciekaw jestem czy ten chaos zapali lampki ostrzegawcze osobom, które zaliczają się do więcej niż jednej z poniższych grup (co wedle mojej obserwacji jest dość typowe: mało kto zatrzymuje się na jednej medialnej teorii spiskowej). Czy uwierzą, że małogłowie może być wywołane jednocześnie przez szczepionki i chemikalia złych korporacji? Czy może być tak, że winne są chemikalia rozsiewane przez samoloty i jednocześnie komary-mutanty wyhodowane przez Rockefellerów by zgładzić ludzkość?

Przygotowałem dla Was moje zestawienie spiskobzdur na temat Ziki wraz z komentarzem:


Anty GMOwcy

Najciekawsza, bo najmniej ograna plotka tyczy się modyfikowanych genetycznie komarów. Od 2015 zaczęto stosować te insekty w celu ochrony przed chorobami. Szczególnie chodzi o ograniczenie rozwoju wirusa dengi. W tym celu modyfikuje się samce komara aedes aegypti tak by płodziły one potomstwo, którego 90% umiera w stadium larwalnym. Potomstwo, które przeżyje jest już genetycznie identyczne z resztą populacji. W ten sposób drastycznie spada populacja owadów roznoszących np. wirusa dengi.

Niestety sięgając do źródeł rozczarowałem się. Jest tylko dużo pytań bez odpowiedzi i sporo klasycznego straszenia zmutowanymi potworami. Nigdzie nie trafiłem na propozycję mechanizmu, w jakiż to sposób modyfikacja komarów miałaby odpowiadać za epidemię Ziki. Tylko pytania “co wiemy o tych komarach?”, “jak komary rosną z tym okaleczonym genomem?” “czy wirus w ciele takiego mutanta też zmutuje?” oraz alarmująca informacja, że część potomstwa tych komarów może przetrwać.

Właśnie o to chodziło, by część przetrwała. Nie chodziło o zagładę gatunku, tylko o krótkotrwałe ograniczenie populacji. Ponadto potomstwo jest wolne od modyfikacji, modyfikowane są tylko samce, które nie kąsają i nie roznoszą wirusa. Do tego Zika istniała przed wynalezieniem modyfikowanych komarów, a ogniska epidemii znajdują się zbyt daleko od punktów gdzie wypuszczono modyfikowane insekty.

Moja ocena: W skali od jeden do Parku Jurajskiego przyznaję dwa i pół Cronenberga. To najbardziej oryginalna plota, ale niestety brak w niej jakiejś ciekawej koncepcji.


Anty Monsantowcy

Argentyńska organizacja “Lekarzy ze Spryskiwanych Wiosek” opublikowała raport (czytaj - plik PDF, nie w żadnym poważnym magazynie i bez rzetelnej recenzji), który utrzymuje, że to środek o nazwie pyriproxyfen powoduje wady wrodzone noworodków. Pyriproxyfen, który jest pestycydem, a konkretniej - larwicydem, dodawany jest do zbiorników z wodą pitną, by nie rozwijały się w niej larwy komarów. Komercyjna nazwa substancji to SumiLarv i produkowany jest przez… Monsanto. Czy trzeba czegoś więcej? Jak wiadomo Monsanto jest źródłem wszelkiego zła na tym świecie.

Wbrew doniesieniom, przypadki mikrocefalii wykryto poza terenami gdzie stosowano SumiLarv, nie ma też konkretnych podstaw by łączyć ten środek z defektami. Przed dopuszczeniem do komercyjnego obiegu pyriproxyfen przeszedł szereg testów na toksyczność. Jako, że wpływa on na dynamikę hormonalną larw insektów, która nie występuje u kręgowców, nie jest dla nich szkodliwy.

Moja ocena: W skali od diety paleo do weganizmu przyznaję bezglutenowe ciasteczko. W zasadzie jedyna amunicja spiskowców to połączenie ze znienawidzoną firmą, oraz fakt, że nazwa środka ma aż pięć sylab, co też jednoznacznie wskazuje na “złą chemię”


Anty wacki

Nie ma takiej tragedii, której nie można by przypisać szczepionkom. Gorliwi proepidemicy też dostrzegli szanse dla siebie w ostatnich wydarzeniach. Jak się okazuje w ich świecie mikrocefalię powoduje szczepienie ciężarnych. Pod koniec 2014 roku, 14 miesięcy przed wybuchem epidemii Ziki, rozpoczęto podawanie szczepionki DTP ciężarnym kobietom w Brazylii. 10 miesięcy później pojawiły się pierwsze przypadki małogłowia. Przypadek? Tak sądzę. Szczególnie, że nie było większej ilości przypadków tej wady w USA po tym jak tą samą szczepionkę zaczęto podawać ciężarnym w 2011 roku.

Moja ocena: W skali od jeden do Andrew Wakefielda przyznaję pięć punktów i trzy fałszywe diagnozy autyzmu.


Anty chemtrailsowcy

Krótko, bo w trakcie szykowania tej notki zgubiłem źródełko. Zwolennicy spisku chemtrailsowego (pozdrawiamy ministra środowiska) nakreślili już pełen scenariusz. Zika to nomen omen zasłona dymna i niedługo dowiemy się, że wirus jest przenoszony drogą kropelkową, choć tak naprawdę to zasiewanie powietrza przez samoloty wywołuje małogłowie. Mogę się tylko domyślać, że epidemia koncentruje się w Brazylii, bo tam samoloty rozsiewają inne “chemikalia” i to tylko taki udany poligon testowy.

Moja ocena: W skali od jeden do Mela Gibsona należy się pełen minister Szyszko.


Anty rządowcy

W tym punkcie dwie (przeciwne) teorie, ale wydaje mi się, że pasują do jednego punktu. Pierwsza wersja jest taka, że cała ta Zika i mikrocefalia to przekręt, żeby zastraszyć ludzi i sprzeniewierzyć ogromne kwoty pieniędzy. W rzeczywistości CDC (Centrum for Disease Control and Prevention) wymyśliło sobie chorobę i rozdmuchało panikę.

Alternatywna wersja jest taka, że choroba istnieje, ale została stworzona ludzkimi rękami. Tak jak CIA rzekomo stworzyła wirusa HIV, tak Zikę stworzyli Rockefellerowie by wymordować miliony ludzi.

Moja ocena: Jako, że to odgrzewane kotlety, w tym przypadku przyznaję kartonowe statuetki B.o.B (to taki raper który nie wierzy że Ziemia jest okrągła).


Są oczywiście też inne głosy w tym dyskursie. Na przykład, że mikrocefalię powoduje spray odstraszający komary przenoszące wirus Zika. Ale tu poprzestanę. Myślę, że w najbliższych tygodniach inne grupy też będą chciały zawłaszczyć tę tragiczną sprawę. Szczególnie po tym jak ostatecznie uda się ustalić z czym mamy do czynienia, bo jak wspomniałem, w kwestii Ziki i mikrocefalii, wciąż są autentyczne znaki zapytania.


Źródła (mieszanina głupot i ich debunków):
http://www.naturalnews.com/052875_Zika_virus_depopulation_birth_defects.html
http://www.naturalnews.com/052863_Zika_virus_Tdap_vaccine_GMO_mosquitoes.html
https://jonrappoport.wordpress.com/2016/01/28/is-the-dreaded-zika-virus-another-giant-scam/
http://beforeitsnews.com/alternative/2016/01/chemtrails-report-released-of-dna-changes-and-other-adverse-health-issues-3273376.html
http://zonnews.com/news/4205-the-zika-virus-was-created-and-patented-the-rockefellers-the-goal-is-to-kill-millions-of-people.html
http://scienceblogs.com/insolence/2016/02/11/zika-virus-and-microcephaly-antivaccine-warriors-say-its-vaccines-that-did-it/
http://securejam.mediaspanonline.com/news/Microcephaly-only-linked-to-Zika-in-Brazil--health-officials-wonder-why
http://www.politifact.com/global-news/statements/2016/feb/09/viral-image/no-evidence-support-rumors-tying-zika-genetically-/
https://www.reddit.com/r/conspiracy/comments/42mhii/genetically_modified_mosquitoes_released_in/
http://www.cbsnews.com/news/health-experts-dismiss-claims-larvicide-linked-to-microcephaly/
http://ecowatch.com/2016/02/12/larvicide-cause-not-zika/


5 komentarzy:

  1. http://www.lgcstandards-atcc.org/products/all/VR-84.aspx?geo_country=pl#history zikę stworzyli Rockefeller foundation w 1947

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest patent na sprzedaż kopii wirusa do celów badawczych. Po tym jak go odkryto. Rockefeller foundation nie "stworzyła" Ziki.

      Usuń
  2. Ja czytałem jeszcze wersję, że małogłowie wywołuje nie wirus, tylko gen GMO owadów, który jest przez wirusa przenoszony na ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mechanizm wywołujący mikrocefalię ciągle jest zagadką, ale w artykule z NYT czytałem o ustaleniu jaką drogą Zika dotarła do Brazylii (gdzie mamy rocznie ponad pół miliona zachorowań na dengue z setką przypadków śmiertelnych - mimo bardzo energicznych i systematycznych akcji pracowników służby zdrowia, odwiedzających domy, pokazujących w jakich zakamarkach komar ma u ludzi wodę, szczególnie na spodkach pod doniczkami i w oponach zawieszanych jako huśtawki, a ważne jest to, że zbiorniki z czystą wodą są miejscem hodowli komara) - otóż przywlekły go tu polinezyjskie drużyny żeglarskie w czasie zawodów sportowych przed dwoma laty. A tam był on "od zawsze".

    Wybacz, że nie dodaję niczego do kretyńskich teorii o pochodzeniu. A co do zwalczania ich, chłopcy z bardzo małymi peniskami mają genetyczną tendencję do łykania teorii konspiracyjnych i na to nie ma lekarstwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest - 9mm ołowiu doczaszkowo. Ale generalnie w "cywilizowanym" świecie jest to nielegalne

      Usuń